“Pożyczyłem gotówkę. Jak mam odzyskać swoje pieniądze?”

Możesz na początek w delikatny sposób dać swojemu przyjacielowi do zrozumienia, że przyszedł już czas zwrotu. Zaznacz też, że nie nie wyobrażasz sobie, żebyś kiedykolwiek w przyszłości mógł mu jeszcze zaufać i pożyczyć pieniądze kolejny raz. Wbrew pozorom, jest to najprostszy  i całkiem skuteczny sposób na odzyskanie pożyczonej sumy. Jak zrobić to delikatnie? Poproś swojego znajomego na bok i sprawdź czy nikt was nie podsłuchuje. Powiedz jak bardzo pieniądze są ci teraz potrzebne i że zależy ci na zwrocie pożyczonej kwoty natychmiast.

Jeśli pożyczyłeś małą kwotę i mimo próśb nie możesz odzyskać swoich pieniędzy, musisz chyba pogodzić się z całą sytuacją i wyciągnąć wnioski. Niech to będzie nauczką na przyszłość.

Działania prawne możesz rozpocząć jedynie, kiedy dysponujesz dowodem na taką pożyczkę. Dlatego pożyczając przyjacielowi jakąś większą kwotę pieniędzy, poproś go o spisanie umowy, albo przygotuj taką samodzielnie. Najważniejsze, by znalazła się w niej suma, jaką od ciebie pożyczył. Będzie to niepodważalny dowód dla sądu.

“Poręczyłem kredyt i ktoś narobił mi długów. Co mogę zrobić?”

Kredyt poręczamy najczęściej bliskim - przyjaciołom, rodzinie. Choć nie spodziewamy się problemów mogących z takiej formy pomocy wynikać, to najprostszym sposobem na ich uniknięcie jest przestrzeganie jednej zasady - nie poręczaj. 

Poręczając komuś kredyt stajesz się żyrantem. Żyrant zobowiązuje się do spłaty zadłużenia, w przypadku, gdy kredytobiorca straci płynność finansową lub po prostu przestanie płacić. Często osoba, która decyduje się na zostanie żyrantem, nie jest w pełni świadoma konsekwencji swojej decyzji. Banki lub instytucje świadczące pożyczki mogą wymagać od kredytobiorcy, aby miał gwaranta swojej pożyczki ze względu na to, że martwi się o umiejętność terminowego spłacania rat. Często jest to wynikiem młodego wieku zainteresowanego lub jego niskich dochodów. 

Czy można pożyczać bezpiecznie?

Poręczenie to zawsze, bez żadnych wyjątków, bardzo ryzykowne działanie. Podobnie jak sytuacja z początku naszego artykułu -  niewielka pożyczka. W obu przypadkach musisz zaufać, że ktoś zaciągniętą pożyczkę spłaci. Z tą różnicą, że przy poręczeniu to nie ty szukasz znajomego, a bank szuka ciebie. Najczęściej bowiem zdarza się, że jeśli pożyczkobiorca w jakiś sposób zacznie zalegać ze spłatami, bank zwraca się do żyranta po pieniądze, nawet zanim zwróci się do kredytobiorcy. Zatem, zanim zgodzisz się na bycie czyimś gwarantem, zadaj sobie kilka ważnych pytań. Dlaczego w ogóle potrzebne jest poręczenie tego kredytu? Czy może dlatego, że osoba ubiegająca się o kredyt ma niską zdolność kredytową? A może jest na czarnej liście dłużników? Jeśli problemem jest młody wiek, to czy możesz mieć pewność, że taka osoba będzie wystarczająco odpowiedzialna, aby brać pożyczkę? W końcu na co potrzebne jej są te pieniądze? Jeśli ocena poprzednich argumentów nadal pozwala ci rozważyć poręczenie tej osobie kredytu, to teraz odpowiedz sobie na najważniejsze pytanie - czy ciebie będzie stać na spłatę tego kredytu?

"Czy kiedyś odzyskam swoje pieniądze?"

Bez zabezpieczeń ciężko jest egzekwować pieniądze od dłużnika. Jeśli przezornie, co zalecamy, zawarłeś w umowie zapisy, takie jak, wysokość kwoty, za którą jesteś odpowiedzialny, czy zastrzegłeś termin odpowiedzialności za spłatę, to masz podstawy, by wejść na ścieżkę sądową. Należy jednak liczyć się z jej kosztami, które przez jakiś czas ponosi żyrant. Postępowanie to trzeba rozpocząć od poinformowania drogą listowną dłużnika o spłacie kredytu oraz zażądania zwrotu pieniędzy. Gdy żadna akcja nie zostanie podjęta, możemy zgłosić sprawę do sądu cywilnego.